Festyn rodzinny 2015

Pierwsza czerwcowa niedziela to od kilku już lat czas, który wielu mieszkańców gminy Pierzchnica spędza razem ze swoimi dziećmi na festynie w szkole w Pierzchnicy. Tegoroczna impreza odbyła się pod hasłem „Cudze chwalicie, swego nie znacie”, a jej głównym celem było pokazanie i promowanie folkloru.

Nasza tradycja i dziedzictwo to ogromne bogactwo i różnorodność aktywności, wytworów rzemieślniczych, kulinarnych, odzieżowych itp. W niewielkiej choć części chcieliśmy naszą imprezą przybliżyć i przypomnieć folklor nasz, świętokrzyski, ale też ogólnie, polski.

Tradycja narodowa nakazuje, by ważne imprezy inaugurowane były Polonezem. Tym właśnie tańcem powitały wszystkich najpierw przedszkolaki, a później szóstoklasiści. Zaimponowało nam wszystkim wspaniałe, niemal zawodowe wykonanie tańca oraz stroje szlacheckie, w które uczniowie byli przebrani.

Polonez to nie jedyny taniec, który mieliśmy sposobność zobaczyć. Najmłodsi nasi uczniowie z przedszkola zaprezentowali się bardzo udanie w Krakowiaku i Trojaku. Występy nagrodzone zostały gromkimi brawami. Należy w tym miejscu złożyć gratulacje nauczycielkom, które przygotowały dzieci do występów, paniom Paulinie Kalaturze, Jadwidze Czechowskiej, Aldonie Borek, Marzenie Wojtkowicz, Danucie Wacek i Gertrudzie Majewskiej.

Po prezentacjach tanecznych przyszedł czas na występy wokalne. Każda klasa ze Szkoły Podstawowej zaprezentowała się przed nami z jedną piosenką nawiązującą do folkloru. Usłyszeliśmy m.in. „Szła dzieweczka do laseczka”’ „Szalała”, „Czerwone jabłuszko”, „W moim ogródeczku” i kilka innych mniej lub bardziej znanych piosenek.

Umiejętności wokalne zaprezentowały również przed nami dziewczęta z zespołu „Małe Bielinianki”. Grupa istnieje już od 10 lat i z powodzeniem występuje na scenach ludowych promując świętokrzyskie melodie i muzykę. Bardzo miło było wysłuchać znakomitego i doświadczonego już zespołu złożonego z kilkunastu dziewcząt działających pod kierunkiem pani Małgorzaty Kusińskiej.

Jak co roku odwiedziła nas również młodzież z klubów Wolna Strefa ze Skrzelczyc i Pierzchnicy. Zaprezentowała nam występy taneczne oraz humorystyczne skecze promujące zdrowy styl życia i wyśmiewające konsumpcjonizm.

Gwoździem programu stał się jednak występ nauczycielek Zespołu Szkół w Pierzchnicy. Kilkanaście pań, na co dzień surowych i wymagających belferek, zaśpiewało trzy regionalne piosenki, a występ ich nagrodzony został głośnymi i w pełni zasłużonymi brawami. Bez wątpliwości występ był bardzo konkurencyjny wobec naszych kolejnych gości, zespołu „Pierzchniczanie”, którego występ zakończył tegoroczny festyn.

Warto dodać, że dużym zainteresowaniem cieszyły się kąciki tematyczne zorganizowane na Sali gimnastycznej. Nasi goście mogli skosztować regionalnych potraw przygotowanych przez rodziców uczniów. Były pierogi, ogórki kiszone, chleb, kapusta z grochem i wiele innych pyszności. W międzyczasie podziwiać można było ręcznie robione obrusy, obrazy malowane i wyszywane oraz zabytkowe przedmioty codziennego użytku, takie jak żelazko, sierp, dawna kamera i wiele innych.

Festyn zakończył się około dwudziestej i na pewno można uznać, że była to bardzo udana impreza. Temat przewodni spodobał się publiczności, która z zainteresowaniem oglądała występy naszych uczniów. Folklor jest ważnym elementem naszej kultury, a podtrzymywanie pamięci i dawnych zwyczajów to nasz wspólny obowiązek. Jesteśmy to winni następnym pokoleniom.

T.S.