23 czerwca 2014 r. 37 uczniowie klas Ia, Ib i IIb pod opieką wychowawców udali się na wycieczkę do Kielc. Odwiedzili Teatr Lalki i Aktora ,,Kubuś’’, gdzie obejrzeli sztukę pt. „Kukuryku na patyku, czyli o dwóch takich” Paula Maara. Ta zabawna, ale jednocześnie mądra i wzruszająca opowieść opowiadała o przyjaźni dwóch klaunów, którzy różnili się od siebie nie tylko wyglądem, ale i charakterem. Pewny siebie Dezyderiusz posturą i sposobem zachowania dominował nad mniejszym, strachliwym Kminkiem. Przyjaciele beztrosko spędzali czas na wspólnych zabawach, psotach i kłótniach. Potrafili zadziwiać i rozśmieszać niejedną, cyrkową sztuczką. Gdy jednak zjawiał się przebiegły Dobosz ze swoim wspaniałym bębnem, ich przyjaźń została poddana prawdziwej próbie. Dobosz bez skrupułów wykorzystuje dziecięcą naiwność i fascynację klaunów. Dezyderiusz i Kminek padają ofiarą oszustwa i manipulacji. To przykre doświadczenie uczy chłopców nieufności wobec obcych i pozwala docenić przyjaźń, która ich łączy. Po pouczającym spektaklu odbyło się spotkanie na scenie z aktorką p. Beatą Orłowską, która zabrała dzieci w magiczny świat teatru. W ciekawy sposób zapoznawała dzieci z tajnikami powstawania spektaklu. Nie zabrakło także różnorodnych ćwiczeń artykulacyjnych, wchodzenia w role, poruszanie do tekstu lalkami czy czytanie przydzielonej roli. Dzieci z dużym zainteresowaniem oglądały i podziwiały różnego rodzaju lalki teatralne: kukły, jawajki, pacynki i marionetki. Spotkanie z aktorką, edukacja teatralna to wyjątkowa okazja do przygotowania dzieci do świadomego i twórczego poznawania sztuki, rozwijania wyobraźni, kreatywności i rozbudzania artystycznych zainteresowań. Następnie udaliśmy się na pływalnię Koral w Morawicy, gdzie dzieci miały okazję zrelaksować się i pobawić w wodzie. Największą frajdą było zjeżdżanie rurą i zabawy z piłką w wodzie. Niektórzy relaksowali się zażywając hydromasaży. Dzieci świetnie się bawiły, pamiętały o bezpieczeństwie swoim i kolegów.
Po dokładnym wysuszeniu i przebraniu udaliśmy się do Pierzchnicy, gdzie czekali rodzice.
Wycieczkę zaliczamy do udanych. Udało się połączyć nabywanie nowej wiedzy, aktywny wypoczynek z wrażeniami estetycznymi dla ducha i ciała.
Barbara Miszczyk
